BRUNET - to przeuroczy, słodki i grzeczny, młodziutki (ma około roku) piesek, niewielkiego wzrostu (waży ok. 11 kg), który szuka nowego domu.
Ktoś zostawił go na stacji benzynowej przy trasie katowickiej, około 100 km od Warszawy, gdzie koczował od wakacji. Początkowo przebywał na stacji z towarzyszem niedoli, który jednak został potrącony przez samochód i został sam. Przeżył tam dzięki dobroci pracowników i klientów stacji, którzy ujęci jego urokiem dokarmiali go. Niestety nie miał żadnego schronienia, spał pod stacją na gołym betonie, a idzie zima i właściciel stacji coraz mniej tolerował jego obecność.
Od soboty 19 listopada przebywa w domu tymczasowym w Warszawie w towarzystwie drugiego psa (samca) i kota. Jest bezkonfliktowy i bardzo grzeczny. W domu nie stwarza żadnych problemów-zachowuje czystość, jest cichy, spragniony towarzystwa człowieka. Błyskawicznie się uczy – w pół dnia nauczył się chodzić na smyczy, reagować na imię. Jest ufny, wesoły, bardzo inteligentny, lubi się bawić i ciągle macha ogonkiem.
Pies o tak cudownym charakterze, łagodności, sympatii do ludzi i innych zwierząt to prawdziwy skarb, będzie wspaniałym towarzyszem zarówno dla rodziny jak i jednej pani lub pana! Ma w sobie wielopokoleniową mądrość kundelków, która czyni go najmądrzejszym i najwierniejszym z psów.
To nie koniec jego zalet. Brunet jest również ślicznym psem, o pięknym czarnym futerku z białą krawatką i mądrych brązowych oczach. Wyglądem przypomina czarnego owczarka sheltie (miniaturka collie) lub miniaturkę czarnego owczarka belgijskiego.
Jest czysty, zdrowy, wykąpany, nie ma pcheł, został odrobaczony (19 listopada), bez specjalnych wymogów żywieniowych. Termin szczepień przypada na około 3-4 grudnia 2011 ich koszt będzie pokryty przez tymczasowych opiekunów.
Zachęcam do adopcji Brunecika – to bezproblemowy bardzo miły piesek który potrzebuje kochającego domu!
Ewa
Kontakt tel.: 601-444-410
P.S. JEŻELI NIE MOŻECIE PRZYGARNĄCĆ PSIAKA OSOBIŚCIE TO PRZEŚLIJCIE MAILA DO SWOICH NAJBLIŻSZYCH