Rudy z Jarosławia - Wersja do druku +- Nova Scotia Duck Tolling Retriever Forum (https://www.novascotia.pl/forum) +-- Dział: Psy w potrzebie (/forumdisplay.php?fid=21) +--- Dział: Psiaki w potrzebie (/forumdisplay.php?fid=22) +---- Dział: Mają dom (/forumdisplay.php?fid=59) +---- Wątek: Rudy z Jarosławia (/showthread.php?tid=2249) |
RE: Rudy z Jarosławia - Toller - 03-04-2014 13:28 (03-04-2014 13:26)pina napisał(a): Proponuję poczekać z ogłaszaniem, do wykastrowania, ocenienia stanu zdrowia. O szczepieniach wzmianki nie widzę.zgadzam sie z piną RE: Rudy z Jarosławia - kaasik91 - 03-04-2014 14:03 (03-04-2014 13:26)pina napisał(a): Proponuję poczekać z ogłaszaniem, do wykastrowania, ocenienia stanu zdrowia. O szczepieniach wzmianki nie widzę.Dokładnie tak jak pisze pina. Trzeba się wstrzymać przed ogłaszaniem, niech najpierw trafi do hoteliku i niech go tam poznają, ocenia. Poza tym jeżeli pies się błąkał po osiedlu to dobrze byłoby żeby go wet zobaczył. Im więcej wiadomo tym ogłoszenia są skuteczniejsze. RE: Rudy z Jarosławia - Mała czarna - 03-04-2014 15:53 No tak, tak, najpierw bedzie przebadany i wykastrowany. Nie musimy sie az tak spieszyc, mamy troche srodkow na koncie, moze spokojnie pomieszkac troche w hotelu. (03-04-2014 13:17)niikaan napisał(a): Ja się oczywiście zgadzam. Tak, odnalazl sie, ale nie tyle po ucieczce, bo oni go wypuscili z powrotem na ulice, jak zaczal atakowac ich koty..mysleli, ze bedzie na osiedlu, tak jak przez ostatnie tygodnie, tymczasem ten polecial za suczka..no ale wrocil nastepnego dnia cale szczescie. Ta dziewczyna jedzie juz ze szkoly do domu, zeby zawiezc psa z Jaroslawia do Warszawy (swoja droga mielismy zaplacic za transport, ale napisala "nie trzeba. byleby znalazl dom. juz nawet mama mowi, ze jakby nie koty, to bysmy go zostawili"), bo o 17. ma go odebrac z Rzeszowa wlasnie wlascicielka hoteliku. W miedzyczasie dzwoni do mnie, ze ktos sie do niej odezwal z pytaniem o psa i zaproponowal DT..i ona sie mnie pyta, co ma zrobic, bo musi dzisiaj oddac psa i nie wie co zrobic..Zadzwonilam pod podany nr tel (Azyl), porozmawialam z dziewczyna, ma sie dokladnie zastanowic i porozmawiac jeszcze raz z kolega, ktory mialby psa zabrac. Przede wszystkim spytalam na jak dlugo bedzie mogl go zostawic u siebie - nie mozemy ryzykowac, ze wroci na ulice. Niby piesek jest grzeczny, mily, ale nie znam czlowieka-co, jesli zmieni zdanie za tydzien? Maja sie namyslec i dac znac, choc nie wiem czy zdaza do 17tej.. RE: Rudy z Jarosławia - Mała czarna - 03-04-2014 17:55 Rudy jedzie wlasnie do hotelu :) Ta biedna dziewczyna napisala, ze nie ma nic na koncie na komorce i nie moze pisac sms, wiec dzwonie do niej od czasu do czasu. Do tego ktos tam sie pofatygowal zawiezc psa do Rzeszowa, domyslam sie, ze musiala stanac na rzesach zeby to wszystko zalatwic. Jutro na spokojnie porozmawiam z wlascicielka hotelu o jej pierwszych wrazeniach odnosnie zachowania i stanu psa, no i poprosze o wizyte weta i kastracje. Dzisiaj jeszcze ma mi da znac, jak odbierze Rudego i zawiezie go na miejsce. Poki co 3 zdjecia wyslane rano przez te dziewczyne od kotow. Odebralam je jadac do pracy i strasznie mnie zauroczyly - fajny jest, prawda? i ma takie madre oczy RE: Rudy z Jarosławia - Marciula_Zbo - 03-04-2014 18:15 Boziu jakie kochane oczy ! Na pewno szybko znajdzie domek RE: Rudy z Jarosławia - Mała czarna - 03-04-2014 19:00 Myslalam, ze nie ma ogonka, tak wygladal na 2 zdjeciu, ale podobno ma ogon do ziemii RE: Rudy z Jarosławia - Mała czarna - 03-04-2014 22:29 Rudy sie troche zestresowal podroza i zalatwil sie biedak w samochodzie, ale nie ma co sie dziwic. Dziewczyna prawie plakala, ze musiala go oddac. W hoteliku przywital sie radosnie z wlascicielka (Dagmara) i ladnie przywital z innymi psami. Nawet z dorastajacym nachalnym owczarkiem. Odburknal na jego zaczepki. Dagmara ocenila na pierwszy rzut oka, ze pies jest bardzo socjalny, przyjazny i odwazny. Troche jest rozkojarzony i nie polasil sie na smakolyki, ale pewnie byl oszolomiony. Troche placze w zamknieciu, ale da rade, wygkada na to, ze jest w dobrych rekach :) Jedno nas zastanawia i to chcemy jeszcze raz sprawdzic. Chodzi o to, ze Rudy jest w dobrym stanie fizycznym, raczej czysty, zero pchel, dobrze odzywiony. Pojawia sie pytanie, czy na pewno jest bezdomny..Dziewczyna, ktora go miala przez te kilka dni twierdzi, ze Jaroslaw jest dosc malym miastem, i ze szukala juz kilka razy jego domu. Jakis czas temu trafil do jej siostry, innym razem widziala go gdzies jej znajoma, byl widziany w roznych rejonach miasta. Zawsze sam. Mowila, ze rozwieszala ogloszenia i informowala schroniska, oglaszala w necie. Jednak zeby miec wieksza pewnosc, sprawdzimy to raz jeszcze. Rozwieszone beda ogloszenia w szkole i innych strategicznych miejscach, ma te pojsc komunikat do gazety lokalnej. Poki co wstrzymujemy sie z kastracja. Generalnie z tego co zrozumialam, pojawil sie po raz pierwszy jakies 1,5 m-ca temu. Moze cos sie wydarzylo wlasnie wtedy, moze nie zdazyl sie jeszcze zapuscic przez ten czas? Nie wiemy, mozemy jedynie przypuszczac i sprobowac jeszcze raz to sprawdzic. Dagmara sprawdzi tez, czy nie ma chipa. W przyszlym tygodniu (prawdopodobnie w piatek) Karolina-z przytuliska-zobowiazala sie podjechac do niego ze swoja kolezanka, ktora robi sesje zdjeciowe psom. Obfoci go pieknie i bedziemy mieli ladne zdjecia na ogloszenia. Dagmara sugeruje, zeby zaczac szukac mu domu jak najszybciej (po przebadaniu przez weta, choc wyglada na to, ze to bedzie raczej formalnosc), ale jeszcze bez kastracji; zawsze mozna wspomniec, ze pies bedzie wykastrowany)- twierdzi, ze na Podkarpaciu nie ma szansy na znalezienie domu, bo tam takich psow jest million, i ze im szybciej zaczniemy, tym lepiej. Co o tym sadzicie? RE: Rudy z Jarosławia - kaasik91 - 03-04-2014 23:05 (03-04-2014 15:53)Mała czarna napisał(a): Ta dziewczyna jedzie juz ze szkoly do domu, zeby zawiezc psa z Jaroslawia do Warszawy (swoja droga mielismy zaplacic za transport, ale napisala "nie trzeba. byleby znalazl dom. juz nawet mama mowi, ze jakby nie koty, to bysmy go zostawili"),Ten pies był przerzucany przez Warszawę? Bo się trochę pogubiłam RE: Rudy z Jarosławia - Mała czarna - 03-04-2014 23:57 Z Jaroslawia do Rzeszowa, nie do Wawy. Glupoty pisze😃 RE: Rudy z Jarosławia - niikaan - 04-04-2014 09:35 Też uważam, że należy zacząć jak najszybciej. Często ogłaszam bezdomniaki i... szału nie ma. Nawet przykład tej ślicznej suni, dla której szukali domu, który zapewni jej psie sporty, pokazał, że nia ma łatwo, mimo, że pies piękny itd... Dobrze, że się włąściciele znaleźli. Ale super-fotki KONIECZNE. |