Nova Scotia Duck Tolling Retriever Forum

Pełna wersja: rude cudo do adpcji - schronisko w Toruniu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Arida dzięki, że pojechałaś Heart-anim Biedna suczka. Nie ma się co dziwić, że ciężko było jej skupić się na Tobie, kto wie jak często wychodzi na spacery. Trzeba ją szybko stamtąd zabrać. Dopóki nie popadnie w depresję. Biedna nie wiedziała, co z sobą zrobić, te ataki łaszenia i przytulania, chaos jakiś.
Z drugiej strony, lepiej, że jest tak jak piszesz, że interesowała się wszystkim, tylko nie Tobą, niż gdyby w ogóle bała się wyjść. Widziałam psy, które były tak zamknięte w sobie i wystraszone, że po wyjściu za bramę schroniska wpadały w histerię i zapierały się, żeby tam wrócić, bo cały świat je przerażał.

Zadzwonię na dniach do schroniska i spytam o tą sterylizację. Żeby zdążyła wydobrzeć zanim pojedzie do Kasi Thumb-up_anim



Słuchajcie, ponawiam pytanie: co Wy na to, żeby wspierać Kasię finansowo, jeśli suczka trafi do niej na tymczas ? Mieliśmy adoptować ją wirtualnie, a w tej sytuacji, o niebo lepszej dla niej zresztą Wink_anim, nie możemy zostawić Kasi z takim ciężarem. Właśnie dla takich psów zbieramy pieniążki co miesiąc i po to organizujemy licytacje.
Proponuję też (jeśli nie znajdzie się inna opcja na transport i jeśli Kasia będzie chciała i mogła pojechać po suczkę),
abyśmy wzięli na siebie koszt transportu. Zwłaszcza, że qzia sama zasiliła nasze rude konto na ok. 130 pln podczas licytacji :)
ale temat został już poruszony pare razy jednakże tylko ze 3 osoby odezwały się w temacie za mało by podjąć decyzję :( jakkolwiek bardzo słuszną
ja jestem jak najbardziej za wór karmy i wszelkie potrzeby określone przez Kasię
Sucz ogłosiłam też w grupie SOS borderom, może tam warto też zapytać o transport jeśli Kasia by nie mogła?
Absolutnie uważam, że jeśli Kasia rudą weźmie, powinniśmy jej pomóc finansowo - po to są te pieniądze.
(15-04-2012 21:37)Marciula_Zbo napisał(a): [ -> ]Sucz ogłosiłam też w grupie SOS borderom, może tam warto też zapytać o transport jeśli Kasia by nie mogła?
no jakbyś mogła Thumb-up_anim
Tylko powiedzcie mi skąd dokąd bo ostatnio tylko tak tu wpadam i wypadam. Nie przeczytalam ostatnio nic dokładnie.
[Obrazek: 17c12a410366c8b4m.jpg]

[Obrazek: 0769bf49469414ecm.jpg]
[Obrazek: 8607609c0c57fac8m.jpg]
Na tych zdjęciach ze schronu wydaje się taka malutka.
[Obrazek: 8171d1dd5186736bm.jpg]

[Obrazek: 708d9d055f11a6a1m.jpg]
Bo jest naprawdę maciupka, jak pisałam, około 35 cm, drobna, o zbytnim wypasieniu nie ma co marzyć
(15-04-2012 19:42)Mała czarna napisał(a): [ -> ]Słuchajcie, ponawiam pytanie: co Wy na to, żeby wspierać Kasię finansowo, jeśli suczka trafi do niej na tymczas ? Mieliśmy adoptować ją wirtualnie, a w tej sytuacji, o niebo lepszej dla niej zresztą Wink_anim, nie możemy zostawić Kasi z takim ciężarem. Właśnie dla takich psów zbieramy pieniążki co miesiąc i po to organizujemy licytacje.
Proponuję też (jeśli nie znajdzie się inna opcja na transport i jeśli Kasia będzie chciała i mogła pojechać po suczkę)

Jestem jak najbardziej za. Thumb-up_anim
I niech się Kasia nie obraża, nie ma co się unosić duma i honorem, wiemy, że masz złote serce, ale sama miłość Rudej miski nie napełni Lets_sin-anim
Ja się nie obrażam Madman-anim Absolutnie. Bardzo fajnie, że będzie dla niej karma. Pisałam tylko, że za DT nie będę brała kasy. Znam pewną panią co za takiego psa bierze 400 zł/miesiąc + karma. Ja pracuję w fundacji Jak Pies z Kotem i postaram się poprosić ich o pomoc w szukaniu domku. Mamy w fundacji bardzo podobną suczkę tylko z ogonkiem i ślepą na jedno oko, która szuka domu. Poproszę o zdjęcia.
Kasia
Bardzo podobnego pieska mieliśmy we wsi. Też bez ogonka. Przychodził do nas najeść się i pobawić z chłopakami. Nazywaliśmy go Golden. Przestał przychodzić w trakcie tej ciężkiej zimy 2 lata temu. Sad_anim
Kasia
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie