22-07-2011, 12:29
Hej, ukradłam to przyjaciółce z fejsbuka.
Normalnie takie rzeczy mnie niezbyt wzruszają, ale chyba z winy całkowicie genialnej piosenki*, tym razem mnie to poruszyło do żywego. Aż mam jakby poczucie winy, że biorę rasowca.
http://www.youtube.com/watch?v=-Lg27N8_orQ
*Sia Furler, polecam wszystkim, co to lubią dziwaczny, alternatywą jadący pop. Tak nawiasem.
Normalnie takie rzeczy mnie niezbyt wzruszają, ale chyba z winy całkowicie genialnej piosenki*, tym razem mnie to poruszyło do żywego. Aż mam jakby poczucie winy, że biorę rasowca.
http://www.youtube.com/watch?v=-Lg27N8_orQ
*Sia Furler, polecam wszystkim, co to lubią dziwaczny, alternatywą jadący pop. Tak nawiasem.