23-10-2010, 12:30
Z poczty SZANSY:
"Witam!
Zwracam się do Państwa o pomoc w nagłośnieniu/rozpropagowaniu zbiórki jedzenia, bądź środków finansowych na jego zakup dla "Przytuliska" z Rachowa Starego pod Annopolem, które prowadzi p. Stanisława Olszewska.
W czerwcu b.r. zamiast kwiatów od naszych gości weselnych poprosiliśmy o karmę dla zwierząt z Przytuliska.
Zebraliśmy ok. 130 kg, a karmę zawieźliśmy p. Stanisławie, niestety nie uwieczniliśmy tego momentu przekazania jedzenia na fotografiach (może wtedy byłoby łatwiej przemówić do ludzkich serc i sumień).
Teraz planujemy po raz drugi zawieźć jedzenie do Przytuliska i dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Pani Stanisława najbardziej potrzebuje karmy, gdyż sama nie jest w stanie jej kupić i przywieźć do Przytuliska, dlatego też z pomocą Państwa fundacji chcielibyśmy rozpocząć zbiórkę karmy bądź środków finansowych na jej zakup, aby móc zawieźć jedzenie do Przytuliska.
Pani Stanisława nie posiada konta bankowego, odbiera tylko przekazy pieniężne na poczcie, poza tym nie posiada środka transportu, żeby tą karmę przywieźć.
W związku ze zbliżającą się zimą proszę o podejście do sprawy priorytetowo.
Czekam na informację od Państwa.
Rafał Sekular
e-mail: nft@autograf.pl "
Sądzę, że możemy też pomóc prywatnie
To proste!
Wystarczy zamówić worek karmy na http://www.krakvet.pl lub http://www.swiatkarm.pl
zapłacić przelewem lub za pośrednictwem Dotpay (kartą) i wskazać jako odbiorcę przesyłki:
Stanisława Olszewska , Rachów Stary 50 , 23-235 ANNOPOL
Można potem sprawdzić telefonicznie (tel. 0 505 932 581), czy zlecenie zostało zrealizowane
Są ludzie, którzy przywiązują psy w lasach i są tacy, jak Pani Olszewska.
Uważam, że trzeba pomagać tym drugim.
Jak wymyśliłam, tak robię, czyli... wysyłam karmę.
Czy ktoś ma inny pomysł?
"Witam!
Zwracam się do Państwa o pomoc w nagłośnieniu/rozpropagowaniu zbiórki jedzenia, bądź środków finansowych na jego zakup dla "Przytuliska" z Rachowa Starego pod Annopolem, które prowadzi p. Stanisława Olszewska.
W czerwcu b.r. zamiast kwiatów od naszych gości weselnych poprosiliśmy o karmę dla zwierząt z Przytuliska.
Zebraliśmy ok. 130 kg, a karmę zawieźliśmy p. Stanisławie, niestety nie uwieczniliśmy tego momentu przekazania jedzenia na fotografiach (może wtedy byłoby łatwiej przemówić do ludzkich serc i sumień).
Teraz planujemy po raz drugi zawieźć jedzenie do Przytuliska i dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Pani Stanisława najbardziej potrzebuje karmy, gdyż sama nie jest w stanie jej kupić i przywieźć do Przytuliska, dlatego też z pomocą Państwa fundacji chcielibyśmy rozpocząć zbiórkę karmy bądź środków finansowych na jej zakup, aby móc zawieźć jedzenie do Przytuliska.
Pani Stanisława nie posiada konta bankowego, odbiera tylko przekazy pieniężne na poczcie, poza tym nie posiada środka transportu, żeby tą karmę przywieźć.
W związku ze zbliżającą się zimą proszę o podejście do sprawy priorytetowo.
Czekam na informację od Państwa.
Rafał Sekular
e-mail: nft@autograf.pl "
Sądzę, że możemy też pomóc prywatnie
To proste!
Wystarczy zamówić worek karmy na http://www.krakvet.pl lub http://www.swiatkarm.pl
zapłacić przelewem lub za pośrednictwem Dotpay (kartą) i wskazać jako odbiorcę przesyłki:
Stanisława Olszewska , Rachów Stary 50 , 23-235 ANNOPOL
Można potem sprawdzić telefonicznie (tel. 0 505 932 581), czy zlecenie zostało zrealizowane
Są ludzie, którzy przywiązują psy w lasach i są tacy, jak Pani Olszewska.
Uważam, że trzeba pomagać tym drugim.
Jak wymyśliłam, tak robię, czyli... wysyłam karmę.
Czy ktoś ma inny pomysł?