(15-12-2011 11:50)Romgiel napisał(a):  Nie miałem wcześniej możliwości napisać, więc może podsumuje co się działo dotychczas z Newtonem

Newton ma się bardzo dobrze rośnie duży i jest pełny życia. Na pewno wymaga bardzo dużo uwagi i czasu, który najchętniej spędzałby tylko z innymi psami.

Co do jego samopoczucia to chyba jest bardzo dobre i wbrew temu co mówią, że Tollery to psy wielu Panów to Newton jest ze mną bardzo mocno związany.

Ooo, to może przy okazji zapoznamy nasze psiaki, bo widzę, że kolejny Toller Warszawiak

tak koniecznie załóż mu galerię

Tak, bardzo chętnie byśmy się poznali!
I brawo za zaopiekowanie się nim!

Co do fotek to xaraz podzielę się bo mam jakieś na tel :)

Co do spotkań to baaardzo chętnie ale niestety Newtonek jak widzi psy wylacza troche posłuszeństwo więc nie wiem jak to będzie wyglądac (no chyba, ze obok mnie w parku szcześliwickim gdzie znam dokładnie miejsce :) Dodatkowo od stycznia się szkolimy więc bedzie tylko lepiej :D

No, póki nie zjada szczeniaków (wyrośniętych takich), to ja chętnie i do Szczęśliwickiego skoczę.

My tez się chętnie zapoznamy. Może będzie jednym z niewielu psów, który zachęci Lulę do zabawy

On aż potrafi zamęczyć. Może znacie jakiekolwiek ogrodzone miejsce, w którym można wyprowadzac psy? Byłoby to idealne miejsce do harców :)